Axl
Jest rudy co istotnie wpływa na jego charakter. Ma słabość do ostrych oraz mniej ostrych narzędzi, a także uroczych puchatych stworzonek, które wypycha watą i trzyma na regale. Ewentualnie robi sobie z nich kapcie. Z największą rozkoszą oddaje się dewastowaniu Krainy Puchatych Tęczy. Rozkrawanie kłębiących się tu i ówdzie chmurek piłą spalinową, czy ganianie z tasakiem za jednorożcami to nieodłączne elementy jego egzystencji. Nic dziwnego, że wszyscy go tam nienawidzą
Slash
Ma bardzo ambitne hobby, takie jak picie wszystkiego co ma jakiekolwiek procenty (od piwa zaczynając, a na eterze kończąc) oraz palenie wszystkiego, co da się palić. Wszystkiego, dosłownie. Niestety jego świetnej zabawy z zapałkami, hubką i krzesiwem, suchymi gałązkami, czy czymkolwiek innym, co może stać się źródłem pożaru, nie aprobują jego koledzy, więc często w niewyjaśniony sposób giną mu zapalniczki. W wolnych chwilach kradnie dezodoranty oraz perfumy skąd tylko się da, żeby później stwarzać przy ich pomocy miotacze ognia.
Duff
Dwa metry czystej naiwności. Można mu opchnąć praktycznie wszystko i nawet nie trzeba mieć do tego jakiegoś specjalnego talentu. Uważa siebie za istotę inteligentną, chociaż nikt poza jego wyimaginowanymi fankami nie podziela tej opinii. Kiedy koledzy go nie pilnują, znosi do domu mnóstwo nikomu niepotrzebnych rzeczy. Uparcie powtarza, że kiedyś będzie posiadaczem największej na świecie kolekcji. Poszukuje więc wytrwale tego czegoś, co będzie zbierał i wcale nie zraża się tym, że jak dotąd żadna z wypróbowanych rzeczy nie okazała się "tą jedyną."
Izzy
Izzy mówi sam za siebie. Wystarczy na niego spojrzeć, żeby zrozumieć wszystko i nic jednocześnie. Bo nikt nie jest w stanie pojąć istoty jego jestestwa. Na ogół ma świat tam, gdzie wszystko zasługuje żeby być, czyli, elokwentnie mówiąc, w dupie. Rankiem łowi karpie w sadzawce (czasem w kałuży, zależy jak ciekawa była impreza poprzedniego dnia), wieczorami preferuje rozmowy ze skrzatami ogrodowymi (to zdecydowanie mądrzejsze towarzystwo niż jego koledzy). Nie widzi absolutnie nic nadzwyczajnego w mówiącym jednorożcu.
Steven
To dzięki niemu oraz opanowanej przez niego doskonale sztuce perswazji, Gunsi mają gdzie mieszkać. Bo przecież ogródek działkowy z altanką to prawie jak dom. Przyjaźni się z jednorożcami, głaszcze chmurki i tęcze. Zgodnie z obietnicą sprawuje pieczę nad porastającymi ich ogród chwastami. Najczęściej można go więc spotkać, kiedy dzielnie dzierżąc w ręku konewkę, przechadza się alejkami i podlewa pomidory, szepcząc im przy tym miłe słówka. Jego najlepsi przyjaciele to ziemniaki (z dedykacją w tym miejscu dla Isbell1012), bo przecież nie ta czwórka idiotów, z którymi mieszka...
Jacob Drake
Zdesperowany dziennikarz. Jedyną szansą dla niego na utrzymanie posady jest stworzenie serii artykułów o znanym zespole rockowym. Myśli, że jest przyjacielem Gunsów, bo przecież skoro do tej pory nie zabronili mu szwędać się po terenie działki, to znaczy, że tak właśnie musi być. Czasem robi im za chłopca na posyłki, ale czyż sztuka nie wymaga poświęceń?
Abby
W życiu jej się nie układało aż do przełomowego wydarzenia, jakim było oberwanie w ryj kolorową ulotką oferującą możliwość pracy jako telemarketerka. Wtedy dopiero Abby zrozumiała, że to jest jej przeznaczenie i od tamtej pory zajmuje się wciskaniem frajerom różnych bardzo użytecznych przedmiotów takich jak koce z wielbłądziej sierści, czy zestawy patelni z odłączanymi uchwytami (do pierwszych stu zamówień chodzący piesek na baterie gratis!).
Ojciec Jack Daniels i Siostra Aurelia
Sąsiedzi z parafii. Ponieważ nigdy nie widują Gunsów w kościele, postanawiają zająć się ich nawróceniem. Początkowo sceptycznie nastawiona do sprawy Siostra Aurelia, szybko przekonuje się, że... Jest to jeszcze trudniejsze zadanie niż myślała początkowo. Ojciec Jack także zauważa, że nawet doświadczenie w pracy z młodzieżą niewiele daje. Nie poddaje się jednak i próbuje coraz to nowych sztuczek, by nawrócić pięciu młodzieńców na odpowiednią ścieżkę życia.
Mabel
Psychopatyczna fanka Gunsiaków, przy czym "psychopatyczna" nie oznacza tylko "wiecznie napalona na swoich idoli," ale także "nieznająca lepszej rozrywki ponad obserwowanie każdego ich kroku." Potrafi całymi dniami chodzić za nimi z lornetką i notować wszystko co mówią. Każda, nawet najdrobniejsza informacja może się przecież przydać!
Daisy
Jak na dziesięciolatkę i siostrę Izzy'ego jest całkiem ogarnięta. Rodzice podrzucili ją bratu, żeby móc wyjechać, co nie znaczy, że jej nie kochają (chociaż czasem mają dosyć). Ma bzika na punkcie ekologii, nie pozwoli nikomu deptać trawnika ani wyrzucać nieposegregowanych butelek. Razem ze Stevenem zajmuje się ogródkiem i śpiewa kwiatkom piosenki.
Ash
Kochany, młodszy braciszek Slasha, który tak bardzo się za nim stęsknił, że postanowił złożyć mu wizytę. A nie, to nie ta bajka... Ash to młody przedstawiciel gatunku Dresiarz i choć rzeczywiście jest jednym z Braci Hudson, to wcale nie tęsknił za bratem. Po prostu pewnego dnia "prysnął z chaty" i jako, że nie miał gdzie się podziać, trafił na działkę Gunsów. W wolnych chwilach (których ma dziwnie dużo - w końcu po co coś robić, kiedy można się całymi dniami opierdalać?) buja się z ziomkami po dzielni, bije słabszych, pali w bramach i ogólnie robi same przyjemne rzeczy.
Jednorożec Eustachy
Jest jednorożcem, gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości. Żyje w Krainie Puchatych Tęczy, gdzie pełni rolę przewodnika. Przyjaciel Slasha.
Fura Gunsiaków
Piękna, słitaśna Fura Gunsiaczków. Jeśli jednak uważacie, że puchata kierownica i pachnąca lasem zawieszka w kształcie choinki to jedyne co czyni ją atrakcyjną dla tej piątki, jesteście w błędzie. Przygotujcie się na prawdziwą dawkę emocji! Przed Wami... Gunsimus Prime!!!
(Gunsimus Prime)
Metalowy Skrzat Ogrodowy Adam
Jest krasnalem ogrodowym, bo krasnal ogrodowy to bardzo metalowa rzecz, a zwłaszcza taki, który w dodatku ma wstęp do Krainy Puchatych Tęczy.
PODZIĘKOWANIA
Chciałam to pieprznąć na górze, ale coś mi nie wychodzi, więc będzie tutaj. A więc, specjalne podziękowania dla (nie wiem jak tam chcesz żeby cię napisać) Puelluli Insolity alias Adama, za te wszystkie cudne rysunki, które niewątpliwie tworzyłaś z największą chęcią i zapałem. A niektóre zapewne pod wpływem Goudy. Chwała ci za to. I to w sumie tyle, bo w pisaniu podziękowań jestem jeszcze gorsza niż w pocieszaniu, więc eseju nie będzie. Metal kurwa!
Chciałam to pieprznąć na górze, ale coś mi nie wychodzi, więc będzie tutaj. A więc, specjalne podziękowania dla (nie wiem jak tam chcesz żeby cię napisać) Puelluli Insolity alias Adama, za te wszystkie cudne rysunki, które niewątpliwie tworzyłaś z największą chęcią i zapałem. A niektóre zapewne pod wpływem Goudy. Chwała ci za to. I to w sumie tyle, bo w pisaniu podziękowań jestem jeszcze gorsza niż w pocieszaniu, więc eseju nie będzie. Metal kurwa!
jedno słowo..... GENIUSZE XD
OdpowiedzUsuńKuuuuuuuuuuuuuurwa! Njkbb;klHSBDFObZSOFpiuavgfhvodfVSK:szvh
OdpowiedzUsuń*___________________________________*
<3 <3 <3 <3 <3
*________________[...]___________________*
Nie ogarniam, jakim cudem jesteście takie genialne, ale wiem, że Krasnal Ogrodowy Adam, to od dzisiaj mój ziom jest! ;D Dajesz, Adek! Idziemy się najebać, to nara!
AAAAAAAAAA JA PIERDOLĘ CO TO JEST?! XD XD XD Najpiękniejsza lista bohaterów jaka istnieje w promieniu 200 najbliższych galaktyk *____________*
OdpowiedzUsuńTO JEST ZAJEZAJEZAJEBISTEBISTEBISTE zacięłam się. GENIUSZE!
słitaśna Fura Gunsiaczków *___* Gunsimus Prime to rozpitolona słitaśna fura Gunsiaczków w formie Gunsimusa Prime *_____* Achhh...
Metalowy Adam budzi niepokój.
A... Ojciec Jack Daniels i Siostra Aurelia Sąsiedzi z parafii. - ÓMARŁAM I NIE ZESKROBIĘ SWOICH ŻYŁ ZE ŚCIAN!
ZA DUŻO CAPSLOCKA? NIEEE. xD
Axl jest przepiękny, te oczy z wyraźną rządzą mordu... *__* Jestem skłonna z nim uciec na Eustachym. Duffy wygląda jak HOT TOP MODEL MISS WORLD i chuj wie co i jak wycięty z reklamy Loreala.
A Stevie bez uśmiechu to jakaś atrapa jest. :c
Heeej, nie mówcie mi, że same robiłyście te niebiańskie obrazki, które są nieziemskie i są bożyszczem, ucieleśnieniem tęczowych marzeń każdego jednorożca i przyprawiają o puszystą ekstazę *____*
Stał się cud! Czuję, że to co mówię, a to co mówię to w ogóle nie mówię bo to jest jakieś surrealistyczne odchylenie, czuję że to w tym miejscu wcale nie jest takie obce! Czuję się... jak w domu! *_____*
Kocham Was!
Nieee.... ja się zawiesiłam ...
OdpowiedzUsuńTo jest meeeeegaaaaaaaaa ! Aaaaaaaaaa! :D :D ;D
Nie wiem czemu się już w Duffie zakochałam, tak, że och ! xD
I w ogóle nie wiem już co powiedzieć, bo mi aura cudowności i piękności i geniuszu oczy zamgliła..
Jestem w rajuuuuuu........
jebłam pod biurko.
OdpowiedzUsuńkocham Was po prostu.
+ Izzy wygląda jak zombie
Jakie to jest genialne *.* Obrazki piękne, no wiesz, owłosiony Steven, Ojciec Daniels, Aurelia xD Super opisy i bardzo, bardzo, bardzo, bardzo dziękuje, za tą ziemniaczaną dedykację <3 Bardzo mi miło :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ale to wszystko zajebiste! Najzajebistsze pod słońcem! *_________* Ten słitaśny samochód Gunsów i Krasnal Adam są świetne :D O, i Eustachy jeszcze! :D Ha, co ja pierdole? Wszysko jest świetne, zajebiste i w ogóle! *____*
OdpowiedzUsuńEja, czemu ja to dopiero teraz zauważyłam?
OdpowiedzUsuńzUa, ślepa ja. A taka pikna zakładka.
Te rysunki są tak zajebiste *o* Najbardziej mi się podoba Axl, taki nieśmiały psychopata. Mój skurwielek *.*
Boję się Krasnala Adama. Chociaż, jest Metalowy. Ave, Bracia i Siostry. Jednak mimo wszystko jakiś taki jest... Ale... Dobra, Metal, ale w tych jego oczach jest coś takiego.... Żee.... Nieeee!
Teraz będę się bała, że Metalowy Krasnal Adam przyjdzie do mnie w nocy i mnie pobije i połamie paluszki i nie będę mogła używać klawiatury, żeby pisać własną schizę i - co gorsza! - nie będę mogła używać myszki, żeby wchodzić na waszego bloga i przesuwać tekst... NieeE!
Umieram.
E, a Duffy to taką pozę zrobił jak modelka. Śliczny jest (ale to chyba jak wszyscy w tej zakładce, nie licząc krasnala). Naiwny? To mu wmówię, że jest moim mężem i wcale mu nie przeszkadza, że mam wielu innych (wiecie, taki wybór wśród muzyków, że się nie da wybrać). Okej, to by było trochę dziwne, bo przecież już jest moim mężem.
Ja chcę rozdziały :3. Proooszę.